top of page

Krótkie porady pielęgnacjne


Myj twarz każdego ranka i każdego wieczoru – czystość to podstawa. Myj twarz dwa razy jeśli używasz kremu z filtrem lub makijażu. Mała rada dla tych, co zawsze tłumaczą się brakiem czasu: umyj twarz zaraz po powrocie do domu albo zanim zdejmiesz stanik.

Nie pal – większość palaczy nie dba o siebie i nie przejmuje się własnym zdrowiem. W większości również osoby palące są bardziej skłonne, aby zrobić sobie botoks, wypełniacze i używają produktów typu BB i CC kremy, żeby uspokoić sumienie. Wolą, aby ciężką robotę zrobił za nich ktoś inny. Musicie przyznać, drodzy palacze, że to prawda.

Złap trochę słońca – jak chcesz wzmacniać swój organizm jeśli szpachlujesz się filtrem SPF 50? (*zostaję zabrana na zewnątrz i rozstrzelana przez dermatologów) Dla codziennej protekcji w zupełności wystarczy Ci ochrona jaką oferuje podkład lub puder. Jeśli akurat przebywasz na plaży, wystarczy filtr 20 i oczywiście nie zwalniam Cię z obowiązku odnawiania ochrony – dosmarowywania kremu co 2h. Zbyt dużo słońca szkodzi, tak samo jak zbyt dużo witamin i kalorii, ale jednocześnie nie możemy bez nich żyć. Złap trochę słońca, ale rozsądnie. Koncerny farmaceutyczne i kosmetyczne najchętniej odziałyby nas w swoje kosmetyki niczym w burki i hidżaby z wiadomych wszystkim względów. Nie daj się ogłupić.

Cukier – myśl o cukrze, jak o diable. O napojach gazowanych, jak o ciekłym szatanie. Cukier to najłatwiejszy nawyk do porzucenia i najlepsze, co możesz zrobić dla swojego ciała.

Przestań jeść paskudztwa – to nie technologia kosmiczna – wiesz co mam na myśli. Nie jedz wysoko przetworzonej żywności, nie będę tu wyszczególniać, ani pisać dlaczego. Nie jesteś niemądry. Jeśli jesteś rodzicem i mówisz dziecku, że czegoś nie powinno jeść, sam także posłuchaj własnej rady.

Suplementy – rozważ suplemantację swojej diety. Jeśli masz kłopot ze skórą, spróbuj rybich olejów omega w dużych dawkach. Wegetarianie mogą spróbować lnu, ale nie jest tak skuteczny.

Krowie mleko – jest zaprogramowane, aby w ciągu jednego roku przemienić słodkiego cielaczka w 600 kg krowę i spisuje się z tego doskonale, jakim cudem ma to być dobre dla człowieka? Po 25 roku życia wskazany jest jedynie kleks mleka do kawy.

Alkohol – jest ekstremalnie odwadniający i w gruncie rzeczy to sam cukier. Ale lampka wina jest ok.

Używaj dobrej jakości kosmetyków – nie mówię tu o kremach za 400 zł. Sugeruję tylko odstawienie mydła i kosmetyków za dyszkę. Dostajesz to, za co płacisz. Oszczędzasz podwójnie jeśli czytasz tabele INCI. Wiesz, że więcej płacisz za opakowanie i reklamę niż za same surowce do produkcji? Za naprawdę dobre kosmetyki trzeba zapłacić 150-200 zł. Jeśli te kwoty są dla Ciebie abstrakcją, złotego środka szukaj pośród kosmetyków organicznych.

Wydawaj na skórę tyle ile wydajesz na torebki i buty. Oczywiście nie musisz, ale powinieneś tego chcieć. Jeśli jednak wolisz buty i torebki od własnej twarzy – znalazłeś się w złym miejscu w sieci.

bottom of page